Amsterdam nas nie zaczarował... Może dlatego, ze jak przystało na sierpień było w nim niezwykle tłoczno, a wąskie deptaki starówki kiepsko radzą sobie z ogromną ilością turystów. Próżno szukać wytchnienia też nad jednym z wielu kanałów holenderskiej stolicy bo co kilkanaście sekund przepływa nimi turystyczna barka, statek albo... motorówka-imprezownia. Zobaczyliśmy więc co mieliśmy zobaczyć i szybko wrócili w holenderski outback, który zdecydowanie bardziej przypadł nam do gustu. Tymczasem - Amsterdam! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz