sobota, 10 marca 2018

Kopalnia Królowa Luiza.

Kopalnia bez szybu. Skryta tuż pod powierzchnią ziemi (około 36 metrów pod jej powierzchnią :)). Mimo to jako aspirująca fanka industrialu czuję się bardzo pozytywnie zaskoczona i usatysfakcjonowana. Labirynt wyrobisk, korytarzy, komór i przejść. Wprawiane w ruch maszyny górnicze. Przejazd kolejką "Karlik". Pył, ciasne korytarze (w ekstremalnych miejscach ich wysokość to tylko 90cm.!) i węgiel, który wcale nie tak łatwo spotkać w innych udostępnionych do zwiedzania śląskich kopalniach sprawiają, że łatwo wyobrazić sobie jak wyglądała codzienność pracujących tu górników, a kopalnia Królowa Luiza działała od końca XVIII wieku, przez długi czas pozostając największą zabrzańską kopalnia. Zapraszam! :)

 Przodek.

Wysokość = 90 cm :)

 Kombajn górniczy.



 Hydrauliczne obudowy wyrobisk (lata 70. XX wieku).






 Ściana wydobywcza zabezpieczona hydraulicznymi sekcjami.


 Kombajn KBW-3RDU to ważący 28 ton potwór urabiający 10 ton (!!!) węgla na minutę...
Tutaj wizualizacja jego pracy https://www.youtube.com/watch?v=73C8nAyl1ak


Spojrzenie przez okienko podziemnej kolejki zwanej Karlikiem.