Gryfnie w kanale wentylacyjnym Szybu Maciej.

Cimok, czorno, w lufcie furgo pył.

Ledy kaj idzie nastompić na ciaplyta, maras.

Czuć rozpolonym żelazym.

Widno je ino tam, kaj se poświyci człowiek lampom.

Idzie sie, idzie i durś idzie, choby po piekle… aż sie dońdzie do przodka.

A po szychcie zaś nazod, do dom.

Łostajom ino potym czorne kółka w łoczach.

Kożdego dnia dużo naszych synków, chopów, łojców, braci i ujków zjyżdżo szolom na dół.

Kożdego dnia witajom sie pozdrowiynim „Szczyńść Boże”.

Zmazani, pot leje sie jim za kragle,

wyciongajom z pojszczodka ziymi nasz nojwiynkszy ślonski skarb – wongiel.

Ciyżko jest se wyłobrazić jak tam je na dole, kiej sie tam niy było.

Mogom porozprowiać ło tym ino ci, kierzy tam robiom.

Żodne muzeum tego niy poradzi pokozać.

Mogom to łopedzieć trocha fotografie, kiere tukyj chcymy Wom pokozać.

Momy nadzieja, że dziynki nim chocioż trocha łoboczycie ty ślonski czeluści.

Szczyńść Boże!

Fotografie Radosława Kaźmierczaka w byłym kanale wentylacyjnym zabrzańskiego Szybu Maciej. Indu-Indu-Industriada!

Więcej o "Na Grubie" na http://gryfnie.com/kultura/na-grubie/ 

Industriada 2015

Wielka szkoda, że Industriada trwa tylko jeden dzień... bo chciałoby się zgłębić zdecydowanie więcej śląskich (po)przemysłowych sekretów! Już wkrótce na blogu - po baaardzo długiej przerwie - solidna, industrialna dawka szybów, wież wyciągowych i silników parowych ;)

Garść karkonoskich panoram :)

Było już sporo zdjęć z Karkonoszy, to już ostatnia ich porcja z-zoomowana i szerokokątna :) Enjoy!

 Okolice Śnieżnych Kotłów i Wielki Szyszak z ruinami pomnika Wilhelma I upamiętniającymi zjednoczenie krajów niemieckich w 1888r. 

Skrzyżowanie polskich i czeskich szlaków nad krawędzią Śnieżnych Kotłów.

 Jelenia Góra, a w prawym dolnym rogu Zamek Chojnik :)

Jedna z bardzo wielu, karkonoskich grup skalnych w okolicach schroniska pod Łabskim Szczytem.

Kopalnia kwarcu "Stanisław" w Górach Izerskich... Jest najwyżej położonym zakładem wydobywczym w Europie Środkowej (1050 - 1080 m n.p.m.). Kwarc eksploatowano tu od czasów średniowiecza aby wykorzystywać go w przemyśle szklarskim i  hutniczym. Rozwój kopalni przypada na początek XX wieku kiedy to do Szklarskiej Poręby doprowadzono linię kolejową, a wysokiej jakości sudecki kwarc zaczęto wykorzystywać również w przemyśle elektronicznym. Kopalnia jest nieczynna od 2001 r.

 Przełęcz Karkonoska (1198 m n.p.m.). Zarówno od strony polskiej, jak i czeskiej na przełęcz prowadzi droga asfaltowa, jednak po polskiej stronie jest ona na tyle zniszczona, że zamknięto ją dla ruchu...  Jednak gdyby tak się nie stało byłaby ona najtrudniejszym asfaltowym podjazdem w Polsce (na długości nieco ponad 12 km pokonuje się 891 metrów wzniesienia, a jej nachylenie dochodzi miejscami do 29%). Droga tą prowadzi jednak zarówno szlak turystyczny, jak i ścieżka rowerowa ;) Na zdjęciu po lewej stronie widoczne jest polskie schronisko "Odrodzenie", natomiast budynki leżące dokładnie na siodle przełęczy to czeski hotel Špindlerova bouda  (trzy i pół gwiazdki ;)) oraz dawny budynek straży granicznej.

 Jelenia Góra :) Czyli polskie miasto do którego mam zdecydowanie największy sentyment. Położenie, kolorowa starówka, okolica - wszystko piękne!

Jeden z punktów widokowych nad Śnieżnymi Kotłami.

Jak tam w oddali jest płasko!!

Łabski Szczyt (pik po lewej) i stacja przekaźnikowa nad Śnieżnymi Kotłami (drugi po Obserwatorium Meteorologicznym na Śnieżce najbardziej charakterystyczny budynek Karkonoszy).

Szrenica czyli panoramy 360 stopni i schronisko na samym szczycie, idealne miejsce do podziwiania wschodów i zachodów... :)

Trochę szrenickich szkaradności :P

 Pasmo Gór Izerskich (najbardziej wysuniętych na zachód polskich gór).

Pasmo Karkonoszy (a dokładniej Śląski Grzbiet) z przekaźnikiem radiowo-telewizyjnym w okolicy Śnieżnych Kotłów.

Kotlina Jeleniogórska ze Szrenicy.

Do zobaczenia Karkonosze! :)

Kraina Ducha Gór c.d.

okolice Łabskiego Szczytu z majestatycznym Ještěd na horyzoncie (po prawej stronie).

Śnieżne Kotły.

Śnieżne Kotły to miejsce niezwykłe, posiadające jakąś wyjątkową, pozytywną energię. Widząc z daleka charakterystyczną wieżę stacji przekaźnikowej stojącej na górnej krawędzi kotłów, chce się tam dotrzeć. A gdy już się tam jest, to chce się tam zostać. Zaglądać w głąb kilkusetmetrowej czeluści  i podziwiać dalekie panoramy polskich i czeskich gór dookoła. I nigdzie nie musieć się spieszyć :) 

 Poczuć karkonoskiego Ducha Gór ;)

Śnieżne Kotły leżą w grzbiecie głównym Karkonoszy pomiędzy Łabskim Szczytem, a Wielkim Szyszakiem. Tutaj fragment tego czerwonego Głównego Szlaku Sudeckiego z wieżą przekaźnikową nad kotłami.

Zimą nad Śnieżnymi Kotłami tworzą się nawisy śnieżne dlatego przejście ich górną krawędzią o tej porze roku jest niebezpieczne o czym informują liczne tabliczki z zakazami przejścia i ostrzeżeniami o lawinach.

Jeden z wielu punktów widokowych nad Śnieżnymi Kotłami, dostępny też zimą.

Granit karkonoski ;)

Stacja przekaźnikowa nad Śnieżnymi Kotłami działa od lat 70 XX w. Dawniej w tym miejscu stało pierwsze w Karkonoszach schronisko wybudowane z inicjatywy hrabiego Schaffgotscha w 1837 roku.

Jeden z  punktów widokowych na krawędzi Śnieżnych Kotłów. Roztaczają się stąd piękne panoramy na samą czeluść kotłów, Góry Izerskie, Kotlinę Jeleniogórską oraz otaczające ją pasma górskie (m.in. wygasłe wulkany Gór Kaczawskich :)).

1897.

2014.

Panorama na pogórze i kotlinę ze Śnieżnych Kotłów. Dołem tzn. dnem kotłów również przebiega szlak turystyczny. Ma on kolor zielony i prowadzi z okolic schroniska pod Łabskim Szczytem na Przełęcz Karkonoską. Idąc nim mija się aż trzy polodowcowe kotły - oprócz dwóch Śnieżnych, także Czarny Kocioł Jagniatkowski.

Śnieżne Stawki w Wielkim Śnieżnym Kotle, okresowo wysychające relikty polodowcowych, karkonoskich jezior :)

Poczujcie Ducha Gór!

Wspomnienia z Gór Olbrzymich ;)

Polana Złotówka

I stojące na niej schronisko - Strzecha Akademicka + turysta - pozdro!

Góry Sokole czyli po prawej Krzyżna Góra, a po lewej Sokolik widziane z Polany Złotówka.

"Wspinaczka" na grzbiet Karkonoszy.

Wierzchowina Karkonoszy i Kocioł Małego Stawu.

Miejsce połączenia szlaków nazywane Spaloną Strażnicą, a w oddali Śnieżka!

Lucni Bouda czyli łaźnia piwna, masaże, sauny, jacuzzi i browar na samym grzbiecie Karkonoszy :)

Lucni Bouda z widokiem na Śnieżkę.

Paleogeńska płaszczyzna zrównania <3

Piękni, młodzi, jeszcze nieopaleni :)