niedziela, 25 lutego 2018

Pilsko Ski Solo.

Górski reset jakiego nie miałam od dawna - śnieg, mróz i dwie deski. Niezawodne Pilsko, zasypane, zmrożone, tajemnicze. Podobnie jak trzy lata temu http://wgoreiwdol.blogspot.com/2015/02/pilsko.html Więcej takich wypadów! Zapraszam :)




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz