Czy może być coś bardziej skandynawskiego niż góry wyrastające wprost ze spokojnych tafli fiordów?Niż ciężkie chmury kłębiące się nad wierzchołkami gór? Nieuchronnie zwiastujące lodowatą mżawkę? :) Właśnie nastąpił ten czas w polskim listopadzie, aby wydobyć z szafy płaszcz, który dobrze spisał się podczas sierpniowej aury w Norwegii. Ale nic to, że było zimno i deszczowo - Norwegia jest piękna! Enjoy:)
Okolice Strynu, południowa Norwegia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz