niedziela, 10 kwietnia 2016

Tarnica - najwyższy szczyt polskiej części Bieszczadów.

Mieć szczyt Tarnicy (1346 m n.p.m.) tylko dla siebie przy dobrej pogodzie i dalekich panoramach - to nie zdarza się często. Ale nam się udało :) Choć nie tak jak było w planach, bo zamiast jako wisienka na torcie po przejściu całej pętli Rozsypaniec-Halicz-Krzemień-Tarnica, najkrótszym, najszybszym szlakiem z Wołosatego.
 Bieszczady - dla  mnie magiczne zawsze, nawet w błocie i we mgle, tutaj dają się poznać od swojej bardziej przychylnej, niezwykle urokliwej strony. Enjoy!


Przełęcz pod Tarnicą.

Rozsypaniec i Kińczyk Bukowski.









Halicz i Rozsypaniec.






Przełęcz Beskid.

Połonina Bukowska.

Rozsypaniec.

Droga na Przełęcz Bukowską.

Pikuj (1406 m.n.p.m.) - piramidka po lewej stronie i grzbiet Połoniny Borżawy na Ukrainie  po prawej.

Na ostatnim planie - Roh i Osadzki w grzbiecie Połoniny Wetlińskiej, bliżej stożek Połoniny Caryńskiej.


Halicz.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz