niedziela, 7 grudnia 2014

zimowa Świnica.


Chyba tęsknię za zimą! Stąd pomysł na odgrzebywanie zeszłorocznych, białych i śnieżnych zdjęć i publikowanie ich na blogu :) Dzisiaj porcja obrazków z lutowego wejścia na Świnicę. Był to mój pierwszy raz na Świnicy i o ile odcinek Hala Gąsienicowa - Świnicka Przełęcz - Świnica nie nastręczył nam większych trudności (oprócz mgły, dezorientacji w terenie, zgubienia szlaku i nieprzetartego śladu) to przy zejściu ze Świnicy na Zawrat naprawdę się bałam i musiałam zmuszać się do pokonania każdych kolejnych metrów po twardej i stromo nachylonej śnieżnej skorupie, na której każdy fałszywy krok i poślizgnięcie mogło oznaczać długą jazdę bez możliwości wyhamowania przez mgłę aż na dno doliny. Dlatego też z uwagi na niesprzyjające okoliczności, poniższe zdjęcia pochodzą jedynie z pierwszego etapu wycieczki, a więc podejścia na Świnicę (luźną interpretacją czarnego szlaku) oraz ze szczytu, z  którego co prawda nie było dalekiej panoramy, ale kotłujące się w blasku słońca mgły i widmo Brockenu też dostarczyły wrażeń, choć najgorsze było jeszcze przed nami... :P

Mroczny Kościelec ze szlaku na Halę Gąsienicową.
Witaj, halo! Nasz cel -  Świnica, gdzieś na lewo od piramidy Kościelca w chmurach :)
Fantastyczne, mroźne dekoracje.
Cóż... Hala Gąsienicowa ze swoimi licznymi zasypanymi śniegiem jeziorami została w dole.
Grzbiet Małego Kościelca.
A na grani tak :)
Przebłyski krajobrazu we mgle.
Świnica ciągle niewidoczna gdzieś przed nami.
Dolina Cicha Liptowska po słowackiej stronie.
Coś jakby drgnęło, widać już podnóża naszego celu ;)
Zabłąkani wędrowcy :)
Po lewej Kopa Magury, na dalszym planie pośrodku Kopieniec i trójkątna Hala Kopieniec, w dole Hala Gąsienicowa, po prawej grzbiet Małego Kościelca.
Kościelec i Zadni Kościelec.
Świnica ze Świnickiej Przełęczy.
Świnicka Przełęcz.
Tuż pod szczytem.
Na szczycie :)
Widmo Brockenu to rzadkie zjawisko optyczne spotykane w górach. Polega ono na tym, że cień obserwatora odbija się na chmurze położonej poniżej niego. Niekiedy cień ten jest także otoczony tęczową obwódką nazywaną glorią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz